Sygnał dźwiękowy od dawna wydawał mi się za słaby. Natężenie dźwięku było niezadowalająco niskie.
Postanowiłem dołożyć drugi sygnał dźwiękowy. Przy okazji okazało się, że oryginalny dlatego jest dość słaby, że na przewodzie masowym i w obwodzie wyłącznika miałem po około 2,5 om oporu.
Oba klaksony zasilane są teraz przez przekaźnik bezpośrednio z akumulatora przez dodatkowy bezpiecznik.
Poniżej znajdziecie skrótowy opis montażu.
Myślę, że miejsce jest dość dobre. Gdyby sygnał był cały czarny to zupełnie nie rzucałby się w oczy. Jedynym problemem, może być to, że dość szybko zgnije od wody. Ale koszt takiego sygnału dźwiękowego jest w granicach 20 zł, więc w razie czego można go wymienić.
Uważam, że w skrajnych sytuacjach dobry klakson może być ostatnia deską ratunku, dlatego dodatkowy sygnał dźwiękowy to dobra inwestycja.
Na blogu i Instagramie dzielę się wiedzą oraz doświadczeniem. Jeśli wśród moich artykułów i postów znajdziesz coś dla siebie, możesz postawić mi kawę ☕, którą z przyjemnością wypiję w garażu realizując kolejny projekt! Dziękuję! 😉