Światło reflektora włączane po KILL SWITCH

Aby wyeliminować zapalanie się światła reflektora po włączeniu stacyjki postanowiłem zmodyfikować instalację elektryczną Transalpa. Powody wprowadzenia takiej zmiany opisałem tutaj w przypadku jej zastosowania w DL’u.

Sprawę załatwia przekaźnik zasilany przez dodatkowy bezpiecznik bezpośrednio z klemy dodatniej akumulatora. Prąd z niego podajemy za fabryczny bezpiecznik “C” zabezpieczający obwód żarówki reflektora.

dsc01624

Nasz przekaźnik włączamy “plusem” z tylnej cewki zapłonowej, który pojawia się na niej właśnie po ustawieniu przełącznika KILL SWITCH w pozycji RUN.

Przekaźnik został również wykorzystany do zasilania podgrzewanych manetek.

Przy okazji modyfikacji instalacji, poprawiłem zastane podłączenie gniazda zapalniczki. Przewody poprowadziłem obok głównej wiązki motocykla upinając oryginalnymi klampami. Dodatkowo od bezpiecznika “C” wyprowadziłem w okolice zegarów zasilanie (po stacyjce) do akcesoryjnego termometru, który wkrótce pojawi się na wyposażeniu Transalpa. 😉

Przekaźnik i wszystkie dodatkowe przewody bez problemu mieszczą się we wnęce pod bakiem na jego końcu.

dsc01721-gamma

A tutaj złapałem masę dla termometru, przekaźnika i manetek. 😉

dsc01724

Jeszcze jedno usprawnienie. W XL’u akumulator jest ukryty za prawym, tylnym boczkiem. Aby móc go wygodnie ładować bez zdejmowania osłony, wyprowadziłem pod kanapę złącze do prostownika.


Na blogu i Instagramie dzielę się wiedzą oraz doświadczeniem. Jeśli wśród moich artykułów i postów znajdziesz coś dla siebie, możesz postawić mi kawę ☕, którą z przyjemnością wypiję w garażu realizując kolejny projekt! Dziękuję! 😉

Postaw mi kawę na buycoffee.to