Gdyby ktoś się zastanawiał, czy w Lark’u 43.1 można wymienić akumulator, to odpowiedź jest twierdząca. Sam proces jest banalnie prosty (przynajmniej tak było w przypadku mojej obudowy – model z roku 2009).

Rozkręcamy urządzenie i ostrożnie podważamy zatrzaski. Następnie odkręcamy płytę od tylnej części obudowy. Uważajmy na połączenia – taśmy do ekranu i przewody do głośniczka są dość krótkie. No i mamy dostęp do ogniwa.

W Internecie można znaleźć dedykowane ogniwo (podobne do tego niebieskiego na zdjęciu poniżej). Możemy jednak również wykorzystać dowolny akumulatorek o napięciu 3,7 V, byle zmieścił się do środka urządzenia. Ja wykorzystałem akumulatorek NB-4L (pasuje idealnie) od aparatu fotograficznego, który zakupiłem na miejscu w Trójmieście w Seltrade. Kosztował całe 16 zł. 🙂

Wystarczy przylutować przewody i połączyć je z oryginalnymi, odciętymi od starego akumulatorka (uwaga na biegunowość). Następnie nowy akumulatorek wklejamy na taśmę dwustronną i składamy całość w odwrotnej kolejności.

Rozładowywanie nowego akumulatorka, przy jasności w ustawionej na połowę skali, trwało ponad 2h. Wskaźnik  naładowania na ekranie menu spadł po tym czasie do 1 kreski. Moim zdaniem jest to doskonały wynik. 🙂