Mimo, że to już listopad pogoda sprzyja motocyklowym wycieczkom. W tej sytuacji postanowiliśmy w pełni wykorzystać dobrą aurę i zbliżające się wolne wynikające ze Święta Niepodległości. ?
I tak oto w sobotę 7 listopada ruszyliśmy około 11 w kierunku naszej tajnej bazy na Kaszubach. Zgraną ekipę tworzyły cztery motocykle, a na nich Marta, Miki, Griba i Wasyl.