Lany Poniedziałek 2016

Pogoda w Lany Poniedziałek miała być w sam raz. No tośmy się zebrali i pojechali. I tak oto zamiast oblewać się wodą, wykręciliśmy prawie 120 km. Mr. Green

Najpierw zaliczyliśmy Puck (znowu Razz). Poruszaliśmy się bocznymi drogami, czyli trasa z Gdyni wiodła tak jak ostatnio przez Pierwoszyno, Mrzezino oraz Żelistrzewo (do którego tym razem dojechaliśmy jednak nieco inaczej Wink). W Pucku zatrzymaliśmy się na herbatkę. Stamtąd przez Darzlubie i Leśniewo zjechaliśmy do Wejherowa, a następnie wróciliśmy do Gdyni przez Koleczkowo, Wiczlino i Witomino.

collage_full_puck_29_03_2016_540px

Marcowa wycieczka do Pucka

Zazwyczaj trasę Gdynia – Puck – Gdynia dobrze robi się na rowerze, ale my dzisiaj poszliśmy na łatwiznę. Wink

I dzięki takiemu podejściu opitoliliśmy na szybkiego siakieś 70 km motocyklami. Niby nic wielkiego, ale zaciesz był jak cholera. Mr. Green

Jechaliśmy bocznymi drogami, czyli trasa z Gdyni wiodła przez Pierwoszyno, Mrzezino oraz Żelistrzewo.

Z powrotem z Pucka pojechaliśmy trochę inaczej. Najpierw do Rzucewa i Osłonina, gdzie zatrzymaliśmy się na moment przy molo. Następnie do Mrzezina przeskoczyliśmy jakimś leśnym duktem, a potem znów przez Pierwoszyno udaliśmy się do Gdyni.

collage_puck_13_03_2016_540px