Poniedziałkowy spontan

Właśnie wymieniałem olej w DL’u…

DSC00925

…gdy zadzwonił telefon.

– “Siema! Co dzisiaj robisz?” – usłyszałem głos Afrykańskiego Misia – “Mam wolny dzień. Może gdzieś się przejedziemy?” – dodał.

– “Siemandero! Spoko, skończę ogarniać sprzęta i możemy kawałeczek się przejechać.” – odpowiedziałem bez namysłu.

No i się przejechaliśmy. 😉

Dojechaliśmy do Chmielna, gdzie w barze ” Szwagier” opitoliliśmy obiad. Wracaliśmy przez Wieżycę, a dalej kierowaliśmy się na Przywidz.

Podczas naszej wycieczki jak zawsze dodatkowe atrakcje. 😉 Z Roztoki skręciliśmy na Nową Wieś Przywidzką, a stamtąd na Michalin. Całkiem przyjemny skrót, trochę szutru, ale też i piachu. Drugi odcinek “specjalny” to droga z Bąkowa na Otomin. Taki sobie szuter z dużą ilością dziur.

DSC00928