Przyszedł czas, aby zajrzeć pod bak Transalpa. 😉 Dzięki temu sprawdzę stan filtru powietrza. Ciekawe co tam siedzi. Może przy okazji uda się zmierzyć luzy zaworowe i wymienić świece?
Ze zdejmowaniem baku jest trochę roboty. Zwłaszcza kiedy robi się to po raz pierwszy bez instrukcji! 🙁 W miarę szybko doszedłem do tego, że trzeba odkręcić śruby mocujące boczne osłony czachy, a także te wokół osłony zegarów (ja zdjąłem ją całkowicie już wcześniej). Uwaga na mocowania w górnych rogach przy szybie! Teraz możemy delikatnie odchylić boczne plastiki tak, aby ich zaczepy wyskoczyły z gniazd w zbiorniku. Niestety będą nam przy tym przeszkadzać gmole, ale miejsca jest akurat tyle, że powinno się to udać.
W końcu zbiornik. Odkręcamy śrubę z tyłu i unosimy go nieco do góry. Ściągamy z króćców przewody – odpowietrzający i drugi, chyba przelewowy (ciekawe po co są aż dwa).
Nie zapomnijmy o przewodach od czujnika poziomu paliwa (niebieska kostka).
Odłączamy od kranika przewody paliwowy i podciśnienia.
Teraz możemy wysunąć bak do tyłu i zdjąć z motocykla. Dobrą podstawą pod niego może być stara opona.
Zaglądam do airbox’a. Co za masakra! 🙁
Dla porównania nowy i zużyty filtr. Ktoś zapomniał o wymianie! 🙁 Na szczęście za filtrem było czysto. Aż dziw, że przy tak zawalonym wkładzie apetyt Transalpa na paliwo nie był zbyt wygórowany.
Zdejmuję airbox. Co my tu mamy?
Ile tu przewodów! Konstruktorzy Hondy mocno zaszaleli. 😉 Przewody od systemu PAIR, osobno wyprowadzone podciśnienie do górnej części membran gaźników, odpowietrzenie komór pływkowych, odma i jeszcze odprowadzenie skroplin z airbox’a. Niezły rebus! 😉
Dostęp do trzech spośród czterech pokrywek zaworów i świec względnie dobry. Niestety w przypadku przedniego cylindra dojście od strony chłodnicy wygląda tragicznie.
Mogę uczciwie stwierdzić, że serwis VX’a to bajka, w przypadku DL’a też nie wygląda to źle. 😉 W tej sytuacji temat luzów zaworowych postanawiam zostawić na wiosnę, a co do świec to jeszcze się zobaczy. 😛
Na blogu i Instagramie dzielę się wiedzą oraz doświadczeniem. Jeśli wśród moich artykułów i postów znajdziesz coś dla siebie, możesz postawić mi kawę ☕, którą z przyjemnością wypiję w garażu realizując kolejny projekt! Dziękuję! 😉