Zbieramy się bez pośpiechu. Żegnając się z właścicielem kempingu, dowiaduję się, że jest z Holandii. To może tłumaczyć nadzwyczajny porządek, który zastaliśmy w tym miejscu. 🙂
Ruszamy! Trasa na tym odcinku nie oferuje nic ciekawego. Za Sibiu robimy sobie przerwę na tankowanie i kawę w barze przy stacji.
Wyjeżdżamy z Novaci w miarę wcześnie rano. Kawałek jedziemy razem, potem Yasiu na E79 odłącza się. On rusza w górę mapy, a my w dół. Yyy, łezka się w moim oku kręci, w Yasiowym też… 🙁
Zanim zdążyłem zrobić zdjęcie odjeżdżającego VX’a, Yasiu już prawie zniknął za horyzontem. Tak mu się spieszyło do domu! 🙂
Dziś również czekają nas atrakcje! Kolega Cooldeep z rumuńskiego forum obiecał nam zorganizować wycieczkę po okolicy miasta Timișoara.
Wczoraj ustaliliśmy miejsce spotkania. Koordynaty GPS prowadzą na parking pod centrum handlowym. Jesteśmy trochę przed czasem. Po chwili przyjeżdża Cooldeep i zaczynamy naszą wspólną podróż.
W tym miejscu relacji należy wspomnieć, że ostatnim celem naszej wyprawy było dotarcie na północ Polski w okolice Bornego Sulinowa na spotkanie sympatyków motocykla Suzuki VX 800. 🙂
17 dzień, wtorek 13-06-2017
Ruszamy sprawnie i szybko z Salonty, aby po chwili dotrzeć do Oradei. Ostatnie tankowanie w Rumuni i jesteśmy na granicy z Węgrami. Ale fajnie – puszczają nas częściowo przed samochodami i po stronie rumuńskiej i po węgierskiej. 🙂
Powody dla których należy przeprowadzać kontrolę, a w razie potrzeby wykonać synchronizację przepustnic gaźników opisywałem już w przypadku czynności serwisowych prowadzonych przy VX 800 → Synchronizacja przepustnic gaźników.
Temat jest również aktualny, jeżeli chodzi o Hondę Transalp. Tutaj sprawa jest dość prosta, ponieważ gaźniki znajdują się na jednej listwie. Zmiana wzajemnego położenia przepustnic polega na obracaniu śruby regulacyjnej. Jedynym problemem jest to, że dostęp do niej uzyskujemy dopiero po zdjęciu baku. 🙁
Poniżej przepis na synchronizację przepustnic gaźników dla XL 650V, który sprawdzi się też w przypadku XL 600V. Uwagi dotyczące starszej wersji Transalpa znalazły się na końcu artykułu.
Ruszamy w sobotę rano. Po drodze nie może zabraknąć atrakcji! Dlatego porzucamy biegnącą z Gdyni do Kościerzyny nudną “dwudziestkę” i udajemy się przez miejscowość Przyjaźń do Skrzeszewa Żukowskiego. Tam skręcamy w leśną drogę, a następnie skrótem przez Michalin docieramy w okolice Przywidza, większość trasy pokonując poza asfaltem. 🙂
Każdy napęd prędzej czy później ulegnie zużyciu. Po podróży do Rumunii dopadł mnie ten moment, kiedy zostałem zmuszony wymienić łańcuch i obie zębatki w moim V-Stromie. 🙂
Od czego zależy ile wytrzyma zestaw napędowy?
Żywotność napędu zależy od wielu czynników. Na niektóre z nich mamy wpływ, inne są od nas niezależne. Poniżej kilka najważniejszych:
styl jazdy – przykładowo szarpanie, gwałtowne przyspieszanie na niskich biegach i nieumiejętne redukcje przyspieszają zużycie łańcucha, a w skrajnych przypadkach mogą prowadzić do jego nierównomiernego rozciągnięcia,
warunki eksploatacyjne – przykładowo jazda po drogach nieutwardzonych, piaszczystych, zapylonych itp. to wyzwanie dla napędu, który musi znosić zanieczyszczenia osiadające na łańcuchu,
konserwacja – regularne czyszczenie i smarowanie łańcucha wydłużają żywotność napędu,
regulacja naciągu – utrzymywanie przewidzianego dla motocykla naciągu łańcucha jest niezbędne do bezawaryjnego funkcjonowania napędu.
Warto zauważyć, że moc i moment motocykla również mają wpływ na zużywanie się napędu. Im mocniejszy silnik tym większe obciążenia występują w układzie napędowym. Rozwiązaniem może być zastosowanie wzmocnionych łańcuchów i zębatek, ale nawet one mogą być podatne na szybsze zużycie.