Relacja z czerwcowego wyjazdu w Polskę jeszcze nie jest skończona (aktualizacja 😉 – jest gotowa, do poczytania → tutaj), a już nowe plany czekają na realizację. Czas rozpocząć kolejne wyzwanie!
Piątek rano, 10-07-2020
Marta właśnie co wyruszyła na coroczny zlot motocyklowych czarownic „Baby na motóry”.
Ja w tym czasie zaplanowałem szybki rekonesans zachodniej części polskiego szlaku TET. Dołączyli do mnie Wasyl i Cesar, którzy ochoczo podchwycili mój plan.
Najpierw chcemy z Trójmiasta ruszyć offem na zachód, gdzie wjedziemy na track TET w okolicach miejscowości Chojna. Co z tego wyniknie i jak daleko na wschód dotrzemy okaże się już wkrótce. 🙂
Przygotowania mamy już z głowy. Serwis w Griba Garage zaliczony!
Pakowanie „na miękko” (przynajmniej u mnie) również zakończyło się jako takim sukcesem. Tym razem wybór padł na sakwy boczne. Jak to się sprawdzi w offie? To się okaże. 😉
A teraz niecierpliwie czekam w cuglach na sygnał od moich kompanów. 😉
Więcej o tej wyprawie można przeczytać → tutaj.