Regeneracja pompy chłodzenia w Transalpie

Zaczęło się dość niewinnie. Od czasu do czasu, zazwyczaj po dłuższych przejażdżkach, pod motocyklem, po lewej stronie, pojawiała się niewielka plamka płynu. Układ chłodzenia dawał o sobie znać, po czym tajemniczy wyciek ustępował. W takiej sytuacji pozostało tylko jedno – jeździć i obserwować. 😉

Taki stan utrzymywał się jakieś 15 do 20 tys. km i w końcu musiało nastąpić to, czego można było się spodziewać. Po dłuższym, zimowym postoju, sporadyczny wyciek zamienił się w notoryczny przeciek!

Po nocy pod Transalpem wykwitła dorodna plama. Badanie organoleptyczne wykazało, że jest to płyn chłodzący.

Czytaj dalej Regeneracja pompy chłodzenia w Transalpie