Zapowiedź dobrej pogody i długi, zaduszkowy weekend, zmobilizowały nas do ruszenia się z Trójmiasta. Wyruszyliśmy już w piątek, oczywiście offem, za cel obierając naszą tajną bazę położoną w okolicach Kościerzyny. Zgodnie z prognozami, mimo że zbliżało się wolne, pogoda była świetna! 🙂