No i stało się! Znów jestem w trasie. 😉 Dziś (w piątek) przed godziną ósmą wyruszyłem w kierunku Łodzi, gdzie odbywa się spóźniony grubo o ponad miesiąc zlot miłośników kultowego motocykla Suzuki VX 800. 😉
Archiwum kategorii: Wycieczki, zloty, spotkania
BiwakOFF 2020 – tranzyt za nami!
W końcu! Czekaliśmy na to… cały rok! I znów jesteśmy w Chodlu nad zalewem, gdzie w tym roku zlokalizowana jest baza spotkania BiwakOFF.
Kto uczestniczył w spotkaniu BiwakOFF w poprzednich latach wie o co chodzi. To świetna impreza organizowaną przez Susznego i Perlika przy wsparciu chłopaków z grupy LEKKI OFF LUBLIN I OKOLICE. Integracja i wspólna jazda offem to temat przewodni tej imprezy. Trasa przygotowana pod ciężkie motocykle zapewnia maksymalną ilość offroadowych atrakcji – uczestnicy są zawsze zadowoleni. Nie ma się co dziwić, ekipa ma już niezłą wprawę, bo szykuje offroadowe atrakcje po raz czwarty. O poprzednich edycjach imprezy można przeczytać → tutaj i → tu.
#zostanwdomu i #siedznadupie
Środa 11 marca 2020, dzień jak co dzień, ale nie do końca. Doniesienia o zbliżającej się do Polski pandemii, wywołanej przez wirusa COVID-19, nie nastrajają pozytywnie. Pierwsze zdiagnozowane zakażenia odnotowano w kraju już tydzień wcześniej. Logika nakazuje, aby pozostać w domu, jednak trzeba przecież jechać do pracy.
Dzień szybko mija, a popołudnie przynosi kolejne niepokojące wiadomości i nowe regulacje. Gdy wracam do domu, przeciskając się przez, nieco bardziej niż zazwyczaj, zatłoczone ulice Trójmiasta, czuję, a w zasadzie wiem, że nieprędko znów wsiądę na motocykl.
Źródło: M. Ważna, Jak wygląda koronawirus SARS-CoV-2? Naukowcy analizują jego strukturę
ADV, czyli przed siebie drogą donikąd
Chyba prawie każdy poszukiwacz przygód ADV, który porusza się na dwóch kołach, gdy widzi niewyasfaltowaną drogę skręcającą z głównej trasy w bok, zastanawia się: “Ciekawe dokąd ona biegnie, przecież musi dokądś prowadzić! “. 🙂
Stało się już tradycją, że kiedy tylko nadarza się okazja, ruszamy na eksplorację okolicznego terenu w poszukiwaniu dróg “donikąd”. Tak było i w ten weekend, kiedy to z Wasylem postanowiliśmy wybrać się na przejażdżkę po okolicach Rumi, Redy, Wejherowa i Jeziora Żarnowieckiego.
Na egipskim szlaku
Weekend zapowiadał się deszczowo. W takiej sytuacji nie ma sensu robić planów, bo co to za przyjemność z jazdy, gdy kapie na kask!
Jednak w sobotnią noc zerwał się porywisty wiatr i rozpędził chmury wiszące nad Trójmiastem. Gdy w niedzielę rano na niebie pojawiło się Słońce, postanowiliśmy z Wasylem pokręcić się po okolicy i poszukać znaków zimy.
Enduro stajl!
Czy zima jest nas w stanie powstrzymać przed jeżdżeniem? Ależ skąd! W weekend odwiedziliśmy z Wasylem tajną bazę motoSTFORKÓW. Trasa z Trójmiasta do Dziemian oczywiście offroadem. Było sporo błota, czyli to co lubimy najbardziej. Temperatura też jakaś była. Chyba ze dwa albo nawet trzy stopnie. 🙂
Szukając zimy
To niesamowite, ale w ubiegłym roku ani końcówka jesieni, ani początek zimy nie zakończyły motocyklowego sezonu w Pomorskiem!
Dodatnie temperatury, brak śniegu, przymrozków, a zatem i soli na drogach, pozwalają nadal cieszyć się jazdą na dwóch kołach. Poruszanie się jednośladem w takich warunkach jest jak najbardziej możliwe, a codzienne dojazdy na motocyklu do pracy, czy wycieczki po bliższej i dalszej okolicy stały się normą niezależnie od pory roku.
Spotkanie OFF na Kaszubach
Pisanie o sobie i swoich dokonaniach jest trochę jak picie do lusterka i wznoszenie toastów. Mimo, że z jednym i drugim Griba radzi sobie świetnie, nadarzyła się okazja, aby mu trochę pomóc.
W dniach 20-22 września odbyła się akcja “Spotkanie OFF na Kaszubach”. To chyba pierwsza tego typu impreza w tak licznym gronie w tej lokalizacji. A na pewno pierwsza z udziałem delegacji z Lubelszczyzny!
Autor: konra.dzik
Szutrowe zakończenie wakacji
Ostatni weekend sierpnia to zwiastun nieuchronnie zbliżającego się końca wakacji. Gdy uczniowie szykowali się na rozpoczęcie roku szkolnego, my nakręcaliśmy na koła kolejne kilometry po kaszubskich “bezdrożach”.
Z Gdyni wyruszyliśmy w piątek po pracy.
Obstawa Perlików
W połowie sierpnia mieliśmy zaszczyt towarzyszyć naszemu motocyklowemu kumplowi Perlikowi i jego przyszłej żonie Marlenie w drodze do ślubnego kobierca. 😀