Silnik DL’a jak każdy czterosuw posiada zawory. 😉 Suzuki do ich otwierania zastosowało popychacze szklankowe, sterowane bezpośrednio krzywkami na wałkach rozrządu. Luz szklanka-krzywka ma tendencję do stopniowego zmniejszania się podczas eksploatacji silnika. Stąd konieczność jego kontroli, którą przewidziano co 24 tys. km.
Wielkość luzu określa grubość płytki znajdującej się pod szklanką. Jeżeli zajdzie taka potrzeba płytkę wymienia się na cieńszą, dobierając jej grubość według tabeli z książki serwisowej.
Aby dostać się do pokryw zaworów demontujemy plastikowe osłony boczne motocykla i zbiornik paliwa. Dostęp do pokrywy głowicy tylnego cylindra jest dość dobry. Wystarczy, że odkręcimy i odsuniemy uchwyt mocowania baku i zbiorniczka wyrównawczego.
Dostęp do przedniego cylindra jest nieco gorszy, ale można sobie z tym poradzić odkręcając dolną śrubę mocującą chłodnicę i odciągając radiator w kierunku koła.
Aby dokonać pomiarów musimy mieć możliwość wygodnego obracania wałem korbowym i wiedzieć kiedy wypada początek suwu pracy dla każdego z cylindrów. Od strony magneto (lewa) odkręcamy zaślepki śruby wału korbowego oraz okienka rewizyjnego. Wykręcamy też po jednej świecy z każdego cylindra, żeby było łatwiej obracać wałem korbowym (brak sprężania w cylindrach). Należy uważać, żeby coś nie wpadło przez otwór świecy do cylindra.
W przypadku problemów z odkręceniem zaślepki śruby wału korbowego, możemy zapiąć któryś z wyższych biegów i obracać silnikiem, kręcąc kołem. Z kolei jeżeli nie uda nam się odkręcić zaślepki okienka rewizyjnego to położenie właściwe dla pomiaru luzów zaworowych można ustalić obserwując krzywki (o tym więcej w dalszej części) i ewentualnie dodatkowo sprawdzając położenia tłoka w cylindrze (np. dzięki słomce wsuniętej przez otwór świecy).
Żeby dostać się do wałków rozrządu najpierw z króćca na pokrywie ściągamy przewód systemu PAIR. Wyciągamy też fajkę świecy znajdującej się na środku cylindra. Aby zdjąć samą pokrywę odkręcamy trzy śruby imbusowe z dużymi łebkami. Uwaga na podkładki metalowo-gumowe pod śrubami – mogą wypaść. Delikatnie unosimy pokrywę. Ostrożnie z uszczelką! Jest ona częściowo (półksiężyce) wklejona w głowicę. Dlatego powinna zostać na górze głowicy, a nie w zdejmowanej pokrywie. Należy również uważać na rurkę od systemu PAIR, która zostanie w głowicy. Po zdjęciu pokrywy uważajmy także, aby coś nie wpadło przez odsłonięte otwory do wnętrza silnika.
Aby dokonać pomiarów luzu zaworowego na wybranym cylindrze obracamy wałem korbowym w lewo i szukamy w okienku rewizyjnym odpowiednio litery F dla cylindra przedniego (FRONT – nr 1) lub R dla tylnego (REAR – nr 2). Zauważmy, że początek suwu pracy (kiedy sprawdza się luz zaworowy) występuję co drugi obrót wału korbowego. Stąd nie każde pojawienie się znaku kontrolnego w okienku rewizyjnym, oznacza położenie krzywek prawidłowe dla naszych pomiarów. Dlatego proponuję obracać wał korbowy i jednocześnie obserwować działanie krzywek na zawory wybranego do kontroli cylindra.
Po kolei. Przykład dla cylindra tylnego. Kręcimy wałem korbowym tak długo, aż zawory wylotowe zaczną się zamykać. Zaraz po ich zamknięciu otworzą się zawory dolotowe. Po chwili i one się zamkną. Trwa suw sprężania. Zaczynamy obserwować okienko rewizyjne. Gdy pojawi się w nim znak kontrolny “R” możemy sprawdzać luz zaworowy na tylnym cylindrze. Wsuwamy listek szczelinomierza między kolejne krzywki i szklanki. Dla zaworów dolotowych tolerancja luzu wynosi od 0,1 mm do 0,2 mm, dla wydechowych 0,2 mm do 0,3 mm. Stąd, jeżeli listek 0,1 mm dla zaworów dolotowych, a 0,2 mm dla wylotowych przesuwa się lekko między krzywką a szklanką, oznacza to, że luz jest prawidłowy.
W przypadku, gdy listek szczelinomierza nie mieści się pomiędzy krzywkę a szklankę oznacza to, że luz jest zbyt mały i wymaga skorygowania. Korekta polega na wymianie płytki pod szklanką na inną, o mniejszej grubości. Czasami można się również spotkać z sytuacją, że luz jest zbyt duży. Wówczas płytka musi zostać zastąpiona inną, o większej grubości. O tym jak wykonać wymianę płytki w DL 650 przeczytasz → tutaj.
Składanie całości odbywa się odwrotnej kolejności. Przed założeniem pokryw możemy jeszcze sprawdzić działanie zaworków systemu PAIR. Dmuchając ustami w króciec powinniśmy uzyskać przepływ powietrza, nie powinno nam się natomiast udać przez zaworek nic zaciągnąć. Więcej o działaniu systemu PAIR i jak wyczyścić zaworek dowiesz się → tutaj.
Zakładając pokrywy uważajmy na uszczelkę. Musi ona trafić w rowki pokrywy. Śruby dokręcajmy z wyczuciem (14 Nm), krótkim kluczem, nie za mocno, aby nie przekręcić gwintów.
Na blogu i Instagramie dzielę się wiedzą oraz doświadczeniem. Jeśli wśród moich artykułów i postów znajdziesz coś dla siebie, możesz postawić mi kawę ☕, którą z przyjemnością wypiję w garażu realizując kolejny projekt! Dziękuję! 😉
