Archiwum kategorii: Aktualności

Dziki weekend

W pierwszy weekend lipca mieliśmy okazję powłóczyć się po Kaszubach. Wzięliśmy także udział w kolejnym spotkaniu z cyklu ADV Wild Camp zorganizowanym dla offroadowowej ekipy ADV 3City z Trójmiasta.

Naszą włóczęgę rozpoczęliśmy w piątek po pracy. Konfiguracja do jazdy: DL / DR. Ten pierwszy robił za bagażówkę i service team, a od biedy mógłby być też uznany za cysternę na kołach, gdyby w deerce Marty zabrakło paliwa. 🙂

Czytaj dalej Dziki weekend

Mazurska motoMajówka

Plan bez planu często jest najlepszym sposobem na miłe spędzenie czasu. Tak było i tym razem. 🙂

Wyjątkowo długo nie mogliśmy zdecydować się na to, czy w ogóle, a jeśli to dokąd pojedziemy na tegoroczną majówkę. Po części powodem była niezbyt dobrze zapowiadająca się pogoda, co skutecznie zniechęcało do snucia motocyklowych planów. Brakowało też jednoznacznego pomysłu na kierunek kolejnej  motoSTFORKOWEJ eskapady.

Całe szczęście jeżeli chodzi o motocykle i wszelkie tematy z nimi związane nie mamy ciśnienia, wiec mimo zbliżającego się długiego weekendu  zachowywaliśmy spokój. 😉

Czytaj dalej Mazurska motoMajówka

OstródaOFF

Zawsze powtarzałem że nie ma znaczenia gdzie, ważne z kim! 🙂

Piątek 04.10.2024

I tak oto w pierwszy październikowy weekend, ugościła nas ekipa ADV 3City na spotkaniu OstródaOFF! Organizatorami spotkania byli Krzysiek i Andrzej, którzy postanowili zaprosić biwakoffowiczów w swoje rodzinne strony.

Nie był to weekend zwyczajny (przynajmniej dla mnie), gdyż był to mój 2087 koniec tygodnia. Tak, w ten właśnie weekend skończyłem 40 lat!

Czytaj dalej OstródaOFF

Żegnaj Gruzjo!

Sobota, 14.09.2024

Dzień zaczynamy od… poszukiwania kasku! W nocy zaczęło wiać jak cholera i Olkowi zdmuchnęło go z lusterka motocykla! Problem w tym, że polana, gdzie rozbiliśmy obóz, jest na sporym wzniesieniu i kask sturlał się gdzieś po zboczu.

Gdy wszelka nadzieja na odnalezienie zguby umiera, dr Griba wkracza do akcji. Po przeliczeniu trajektorii lotu i uwzględnieniu kierunku wiatru, odnajduję kask kilkadziesiąt metrów poniżej obozowiska w krzakach na zboczu wzgórza.

Czytaj dalej Żegnaj Gruzjo!

Mały Kaukaz

Piątek, 13.09.2024

Śniadanie mieliśmy w hotelu. Pakowanie rzeczy na motocykle staram się zrealizować zanim upał rozkręci się na dobre. No i opuszczamy Tblisi. Nawet Google nie daje sobie rady z tutejszym ruchem. Zdarza się, że kieruje nas źle, trzeba uważać i niekiedy jechać na wyczucie, raz musimy zawrócić.

A później, kiedy już udaje nam się wydostać z miasta, tranzyt, który przyszło nam dziś robić, jest standardowo asfaltowy i dość nudny. Nawet krowy pośrodku drogi, ani wyczyny gruzińskich kierowców nie mogą nic zmienić, bo już do tego przywykliśmy.

Czytaj dalej Mały Kaukaz