OstródaOFF

Zawsze powtarzałem że nie ma znaczenia gdzie, ważne z kim! 🙂

Piątek 04.10.2024

I tak oto w pierwszy październikowy weekend, ugościła nas ekipa ADV 3City na spotkaniu OstródaOFF! Organizatorami spotkania byli Krzysiek i Andrzej, którzy postanowili zaprosić biwakoffowiczów w swoje rodzinne strony.

Nie był to weekend zwyczajny (przynajmniej dla mnie), gdyż był to mój 2087 koniec tygodnia. Tak, w ten właśnie weekend skończyłem 40 lat!

Czytaj dalej OstródaOFF

Żegnaj Gruzjo!

Sobota, 14.09.2024

Dzień zaczynamy od… poszukiwania kasku! W nocy zaczęło wiać jak cholera i Olkowi zdmuchnęło go z lusterka motocykla! Problem w tym, że polana, gdzie rozbiliśmy obóz, jest na sporym wzniesieniu i kask sturlał się gdzieś po zboczu.

Gdy wszelka nadzieja na odnalezienie zguby umiera, dr Griba wkracza do akcji. Po przeliczeniu trajektorii lotu i uwzględnieniu kierunku wiatru, odnajduję kask kilkadziesiąt metrów poniżej obozowiska w krzakach na zboczu wzgórza.

Czytaj dalej Żegnaj Gruzjo!

Mały Kaukaz

Piątek, 13.09.2024

Śniadanie mieliśmy w hotelu. Pakowanie rzeczy na motocykle staram się zrealizować zanim upał rozkręci się na dobre. No i opuszczamy Tblisi. Nawet Google nie daje sobie rady z tutejszym ruchem. Zdarza się, że kieruje nas źle, trzeba uważać i niekiedy jechać na wyczucie, raz musimy zawrócić.

A później, kiedy już udaje nam się wydostać z miasta, tranzyt, który przyszło nam dziś robić, jest standardowo asfaltowy i dość nudny. Nawet krowy pośrodku drogi, ani wyczyny gruzińskich kierowców nie mogą nic zmienić, bo już do tego przywykliśmy.

Czytaj dalej Mały Kaukaz

TET’em do Tblisi

Środa, 11.09.2024

Wczoraj wieczorem wyklarował się ciekawy plan. Otóż równolegle do fragmentu Gruzińskiej Drogi Wojennej, biegnie jedna z nitek TET. Ponieważ musimy wracać tą samą trasą, żeby finalnie dojechać dziś do Tblisi, alternatywa w postaci kawałka offa jest dla mnie bardzo kusząca!

Rano postanawiamy się rozdzielić. Ja polecę TET’em z offroadową ekipą, czyli Olkiem i dwoma Tomkami, a Marta z Yasiem i kilkoma dziewczynami będzie jechać Drogą Wojenną. Planujemy spotkać się w Tblisi.

Czytaj dalej TET’em do Tblisi

Nocleg z widokiem na Kazbek

Wtorek, 10.09.2024

Ruszamy tego dnia tym razem jak ostatni. Nie spieszy nam się. Dość szybko zostawiamy za sobą piękną drogę do Shatili. I znów jesteśmy na asfalcie. Po jakimś czasie skręcamy na drogę E117. To główny trakt prowadzący do granicy z rosją, tak zwana → Gruzińska Droga Wojenna. Droga może i ładna, ale panuje na niej bardzo duży ruch. Ciężarówki, furgonetki, busy, a do tego sporo osobówek, a w nich pojeby gnające na złamanie karku. Większość na ruskich blachach…

Czytaj dalej Nocleg z widokiem na Kazbek

motocyklowe podróże małe i duże