Zaczęło się dość niewinnie. Od czasu do czasu, zazwyczaj po dłuższych przejażdżkach, pod motocyklem, po lewej stronie, pojawiała się niewielka plamka płynu. Układ chłodzenia dawał o sobie znać, po czym tajemniczy wyciek ustępował. W takiej sytuacji pozostało tylko jedno – jeździć i obserwować. 😉
Taki stan utrzymywał się jakieś 15 do 20 tys. km i w końcu musiało nastąpić to, czego można było się spodziewać. Po dłuższym, zimowym postoju, sporadyczny wyciek zamienił się w notoryczny przeciek!

Po nocy pod Transalpem wykwitła dorodna plama. Badanie organoleptyczne wykazało, że jest to płyn chłodzący.
Czytaj dalej Regeneracja pompy chłodzenia w Transalpie →
Mimo, że to już listopad pogoda sprzyja motocyklowym wycieczkom. W tej sytuacji postanowiliśmy w pełni wykorzystać dobrą aurę i zbliżające się wolne wynikające ze Święta Niepodległości. 😉
I tak oto w sobotę 7 listopada ruszyliśmy około 11 w kierunku naszej tajnej bazy na Kaszubach. Zgraną ekipę tworzyły cztery motocykle, a na nich Marta, Miki, Griba i Wasyl.

Czytaj dalej ListopadOFFowy urlop →
Sprzęgło sterowane linką… Ciężko, oj jak ciężko ono działa! Czy można coś z tym zrobić? Czasami powodem jest właśnie zużyta, rozwarstwiająca się linka, która trąc o pancerz powoduje dodatkowy opór i skutecznie utrudnia wciskanie klamki sprzęgła. Jeśli jednak wymiana linki na nową nie wiele pomoże, pozostałe komponenty układu wyłączania sprzęgła są sprawne, a klamkę nadal ciężko wcisnąć, to czy jedynym wyjściem pozostaje regularny trening przedramion?

Czytaj dalej Easy Pull Clutch System →
Dużo się działo w ostatnim czasie! Choć jesień w pełni i niektórzy kończą “sezon”, wciąż jeździmy, a na dodatek spotykamy nowych zapaleńców offroadu na ciężkich motocyklach!
Pojawili się ludzie chcący jeździć i ćwiczyć poza asfaltem na dużych ADV. 🙂

Czytaj dalej OFFroadowa jesień →
W drugi weekend października odwiedził nas nasz dobry, motocyklowy przyjaciel z Lubelszczyzny, zapalony VStromaniak, który zna swój motocykl lepiej jak własną kieszeń, a do tego wybitny specjalista offroadu na ciężkich sprzętach, zwłaszcza takich, które jak deel do niczego się nie nadają – Suszny.

Czytaj dalej KaszubyOFF 2020 – dogrywka →
Pewnie jesteście ciekawi jak wyglądała dalsza część naszej wycieczki, gdy zakończyliśmy podróż po TET Germany?
Do Polski wjechaliśmy w środę 26.08.2020, po południu. Pierwszą noc spędziliśmy zaraz przy granicy. Zatrzymaliśmy się dość wcześnie, bo koło 16, w miasteczku Chojna. Wszystko dlatego, że pogoda w ostatni dzień przejazdu przez Niemcy nas nie rozpieszczała. Od samego rana lał deszcz! Zwijanie się z kempingu kiedy pada to paskudna sprawa. A potem było jeszcze gorzej.
Czytaj dalej Wracając do domu →
Poniedziałek, 24.08.2020
No i sobie jedziemy od rana nawijając na koła kolejne kilometry TET Germany. Ruszyliśmy wcześnie z Hamburga, żeby na TET wbić się w okolicy miejscowości Krems II. Na mapie ten odcinek wyglądał spoko. W rzeczywistości okazał się… nudny. Asfalt, asfalt i jeszcze raz asfalt. Czasem ze 200-300 metrów szutru. Polne drogi wyłożone płytami… Taka sytuacja.
Czytaj dalej TET Germany →
Stara prawda mówi, że najlepszy plan to brak planu, a na spontanie wszystko wychodzi najlepiej!
Myślę, że śmiało możemy podpisać się pod tym hasłem, bo jeszcze w niedzielę wieczorem nie do końca było wiadomo jak rozpocznie się dla nas kolejny tydzień, a dziś, czyli w czwartek znów jesteśmy w trasie.
Czytaj dalej Wir fahren nach Deutschland! →
motocyklowe podróże małe i duże